Czy kupiłbyś/kupiłabyś jeszcze raz Octavię?

[Maicroft]

Filemonik, Sprawdz ile kosztuje takie lozysko w tych BMW i powiedz :wink: Ja wiem ile kosztuje w Volvo AWD takie jedno z tylu i to ile kosztuje w Skodzie to jest smieszna kwota.

Ale fakt jak patrzylem to 530d roczne gora dwu letnie z obitym zderzakiem mozna kupic za okolo 120-130 tys zl

[szkoda]

spojrzcie na ankiete top gear'a, w wielkiej brytanii O2 wygrywa w swojej kategorii a w "buy this car again?" ma niezly wskaznik 97%
KLIK
nie wiem czy to dziwne, czy nie, ale z moich obserwacji wynika, ze oni tam w ogole lubia skode, im bardziej na polnoc i biedniej tym bardziej

[MiKruS]

szkoda: http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=302

[djczas]

szkoda, tyle że w tym rankingu jedno mnie martwi dlaczego fabia jest lepsza o 1 % ale pociesza mnie fakt że 3/4 pojazdów z gamy skody jest tak wysoko czym nie może sie pochwalić ani BMW, Mercedes i inni

[szkoda]

szkoda: http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=302

ups ops:
wywalic prosze, albo jakos moze polaczyc, bo to chyba bardzo pokrewne topiki.
pzdr!

[MiKruS]

ups ops:
wywalic prosze, albo jakos moze polaczyc, bo to chyba bardzo pokrewne topiki.
pzdr!

Loozik! Dobrze, ze ten link znalazl sie w tym topicu.

[wasyl]

Jeżeli miałbym kupować samochód i dysponowałbym gotówką jak za nową dobrze wypasioną O II czyli ok. 95 tys to wybrałbym uzywany osobowy A4 lub A6 Audi lub Toyota Land Crusier lub młodsza RAV. Aczkolwiek nie narzekam na moją octavkę , a zaczeła 3 rok....

[Maicroft]

Tylko nie to ostatnie co podales - to jest zabawka a nie auto terenowe

[jacq]

Trzy lata użytkowania i niechlubny koniec ops: (pasażer i ja czyli kierownik bez szwanku - auto szkoda całkowita) utwierdziły mnie w przekonaniu, że warto.
Może inne używane za kase nowej OII to ciekawa alternatywa, ale ja wole swoją d... wygnieść nowy fotel i nie zastanawiać się po zakupie dlaczego olej z silnika znika w zastraszającym tempie. Idąc dalej co się stanie w przypadku dzwona jeżeli auto było profi pomalowane po nieprofi naprawie blacharskiej :evil: (nie każdy przy zakupie jest w stanie to stwierdzić).
Dlatego jak w podpisie czekam z niecierpliwością na finał kolejnej decyzji.
pzdr.

[nico21]

Bez zastanowienia odpowiadam ze tak !!!

[chester121]

ja juz swoja zrobilem 95kkm i jedyne co mi sie w niej nie podoba to trzeszczace drzwi i tylna klapa(
za to silniczek to tylko w superlatywach mozna mowic
zadnego wkladu(oprucz rozrzadu i serwisowniania co rok)
wiec odpowiedz brzmi TAK tylko nastepone autko bedzie O2 z jakims mocniejszym TDi
ale koniecznie elegance(jednak gadzety sa przyjemne 8))

[ Dodano: Czw 08 Gru, 05 19:24 ]

Oczywiście, że OCTAVIA z perspektywy czasu nie żałuje wyboru. Miałem do wyboru Ambiente 130 PD lub Elegance 110 i wybrałem to drugie. Climatronic spisuje się świetnie, a silniczek i tak da się troszke podrasować. A właśnie macie jakieś propozycje, co do firm poszukuje dobrego zaplecza który zrobi podemnie fajny program , ale tanio ?

Jeżeli miałbym kupować samochód i dysponowałbym gotówką jak za nową dobrze wypasioną O II czyli ok. 95 tys to wybrałbym uzywany osobowy A4 lub A6 Audi lub Toyota Land Crusier lub młodsza RAV. Aczkolwiek nie narzekam na moją octavkę , a zaczeła 3 rok....

strasznie szybko zmieniasz decyzje :wink:

[Ziomal]

55 tysięcy w dwa lata i nawet żarówka się nie pojawiła. Ja też miałem przypadek z korozją :evil: tak dokładnie z tyłu w oknie za kierowcą (szybę dzieli na 2 taki słupek metalowy i tam troche zeszło farby ale ASO wymieniło. Troche zawieszenie mnie wkurza bo dobija na dołach , felgi mam alumy 16' gdy zmieniłem na zime na stalówki 15 to samo, kumpel ma BMW 518 94r. i ma stalowe 15 ten samochód przelatuje przez dziury,nie do wyczucia Mimo to kupiłbym Octavie tylko jasna sprawa że TDI i skromne elegance

[rafalus]

Jedyne co bym zmienił to szyberdach + xenony bym dołożył moze jeszcze spryskiwacze jak nie xenon. Ewentualnie leon choć mówią ze h..
nie wiem dlaczego. Może bym wrzucił 130 ale tylko kiedy by sie to zwrocilo????
W innym wpadku to jakas uzywka ale wtedy to juz jakies auto wyzszej klasy

[Marker26]

Tak kupiłbym ale nie ALH i nie CLASIC. Tak ogólnie super autko.

[blue mariner]

Ja także moje zadowolenie z autka przekułem w czyn i namówiłem także znajomego na zakup.

Dotychczas mam przejechane Octavią II 12 kkm i wszystko czego nie schrzanili mi w ASO przy naprawie lakierniczej (niestety co prawda drobna ale już ją zaliczyłem - nie ze swojej winy) działa ok.

Z rzeczy banalnych, denerwuje mnie stukanie luźnego pasa dla przedniego pasażera o środkowy słupek, ale i tak zwykle jeżdzę "z obstawą" więc nie ma problemu.

Bez ksenonów da się przeżyć, chociaż gdy miałem przez tydzień 4x4 z zenonami byłem bardzo zadowolony.

Z gadżetów zaskoczony jestem jak przydatne może być ogrzewanie lusterek. W dżdżysty dzień - chwila suszenia i bezpieczniejsza jazda.

Z przypadków ciekawych, pewnego razu do zacisku hamulca wpadł mi mały kamyk. Efekt był taki, że co pewien czas z okolicy tarczy wydowbywał się metaliczny pisk, jakby klocek był zjechany do zera i darł o tarczę. Na pierwszy ogląd (bez zdejmowania koła i zacisku) wszystko wyglądało normalnie. O tym, że był to kamyk przekonałem się dopiero po drugiej z rzędu wizycie w ASO, gdzie już dziwnie zaczynali na mnie patrzeć. Gość (znaczy ja) mówi im, że piszczy w hamulcu, a oni twierdzą, że nie ma co, może coś wpadło ale na pewno już wypadło. Dopiero jak rozebrali zacisk (ciągle wątpiąc, że coś jest nie tak) w najniższym miejscu, w malutkiej wnęce leżał sobie malutki otoczak hamulcowy, ładnie już obrobiony o tarczę. Na dziurach podskakiwał sobie jak chciał i czasami dostawał się gdzieś w okolicę tarczy robiąc wiele hałasu o nic.

Poza tym, powtarzam znajomym, że jak rzadko z czego, jestem z autka zadowolony i zakup bym powtórzył. Zaznaczam, że to moja pierwsza skoda, a o tym że chciałbym ją mieć zdecydowałem najpierw jak kobieta - po obejrzeniu z zewnątrz i wejściu do środka. Uznałem, że jest super i gratulowałem w duchu Czechom, że idąc wolno swoją drogą dochodzą do takich efektów. Po tym, jak miły pan sprzedawca zaproponował mi jeszcze jazdę próbną (pozdrowienia dla ASO w Rudzie Śląskiej gdzie oglądałem, napaliłem się, a nie kupiłem) byłem pewny, że chciałbym to auto mieć.

Na szczęści los pozwolił, że po jakimś czasie zmieniłem okazyjnie kupionego parę miesięcy wcześniej mercedesa "w świetnym stanie" (auto to nie wino i lata niestety robią swoje - znana to prawda, która drogo mnie kosztowała) na nową Octavię i jest super!!!

Mam nadzieję, że za jakieś dwa, trzy lata, przy 100 - 150 kkm przebiegu nie zmienię zdania. Przede wszystkim boję się tego - podobno delikatnego - wielowachaczowego zawieszenia.

[Bogut]

Kupiłem w 06-2005 i ma przejechane 45 kkm
Jestem trochę rozczarowany z powodu oszczędności producenta w aucie tego segmentu w postaci - opon Matador - wywaliłem po 20kkm, tarcz hamulcowych, niedopracowania układu kierowniczego(kolumna kierownicy dwa razy wymieniana), zawieszenia - amorki, ogólnego prowadzenia i charakterystyki zawieszenia, ale kupiłbym octe jeszcze raz ponieważ te elementy można dopasować pod siebie za niewielka kasę, Octa jest jak dobre wino własnej roboty. Zakup, eksploatacja i utrzymanie jest tanie, Octa ma ładną klasyczną linię, która jest ponadczasowa, wnętrze dobrze wykończone i dobre silniki, Zmieniłbym tylko ALH na 110 - to chyba AGR
Pozdrówka

[Ziomal]

to chyba AGR

AGR to 90 Km , 110 to ASV i AHF

[herman00]

A ja po 2 sztukach dojrzałem do zmiany

No cóż, mam jakiś sentyment do tego modelu, bo miałem OCTAVIE I jako jeden z pierwszych w Polsce i powiem szczerze, że te 2 sztuki prawie bezawaryjne i dość tanie w eksploatacji, ale jak chcę kupić autko bardziej komfortowo wyposażone, to zmieniam markę, bo SCOUT nie bardzo pasuje do Skody.
Pozdrawiam wszystkich.

[mariobros]

W sumie przejechałem już (albo dopiero) ok. 25kkm. W tym czasie jedynie reflektory dały mi powody do niezadowolenia, zmuszając do nieplanowanych wizyt w ASO. Jest też trochę zastrzeżeń do lakieru magic black, który moim zdaniem nie jest najtrwalszy, bo pomimo, iż bardzo o niego dbam (tylko myjnia ręczna, woskowanie twarde co kilka miesięcy), to niestety daje refleksy w słońcu, powodując, że po roku eksploatacji wygląda nieco gorzej, niż w lakier czarny metalic (perła) w kilkuletnim pasku jednego sąsiada i avensis drugiego... Ale gdybym miał wybierać ponownie auto, to O II byłaby bardzo wysoko, jeśli chodzi o potencjalne szanse na wybór. Szkoda tylko, że tylna kanapa nie jest nieco szersza czy inaczej wyprofilowana, tak, aby 3 dorosłe osoby mogły tam usiąść wygodnie. Gdyby tak było, nie miałbym zastrzeżeń. Żadnych. Osobiście, gdyby fundusz pozwolił, to wziąłbym silnik 2.0TDI(nie mam zastrzeżeń do 1.9TDI, ale 2.0TDI chciałbym mieć bardziej)+DSG(wyrastam z manuala, niestety)+Xenon(to było zawsze marzenie, niestety, nie miałem czasu czekać 8 tygodni, aby dostać 1.9TDI z ksenonami, a diler miał tylko ten egzemplarz na stanie, który wziąłem)...+ESP(zastanawiające, że nie ma go, jak i Xenonów, w standardzie)... Jak więc widać, nie mam wielu uwag

[Bouli]

Ja chyba bym kupil bo w sumie jestem baaaardzo zadowolony ze swojej Perły, ale powiem Wam ze np OII jest juz strasznie droga w porownaniu do OI co w sumie zrozumiale bo to nowy model ale mimo wszystko kupilem swoja m.in dlatego ze miala zajebisty stosunek jakosci i gadzetow do ceny. Co tu duzo sciemniac. Byla duuuzo tansza (i ladniejsza) niz np Golf IV.
Jakbym mial diengi to napewno Skoda. W sumie to nie wiem czy nie bylby raczej Superb

[PCet]

Ja zamieniłem Felkę na Octavkę, a teraz Octavkę też bym zamienił....
.
.
.
.
.

Na mocniejszą Octavkę :twisted:

[Jabar1975]

Octavia to najlepsze auto jakie dotychczas mialem, nigdy nie zawiodlo, za to zawsze szybko i komfortowo dostarczylo mnie we wskazane miejsce

Gdybym jeszcze raz mial kupic "rozsadne" auto to wzialbym RS TDI.
Chwilowo jezdze corolla 1,4 w benzynie i zuzycie paliwa przybiera dla mnie zupelnie inny rozmiar - 11,5l na 100km w warszawskich korkach - to juz passat 1,8T sie miescil w 11. A o2 - 7,5l

[bezduszny]

Chwilowo jezdze corolla 1,4 w benzynie i zuzycie paliwa przybiera dla mnie zupelnie inny rozmiar - 11,5l na 100km w warszawskich korkach

To porównywalnie z moją V8 TDI w mieście.. :szeroki_usmiech

[rezon]

ja kilka miesiecy temu wlasnie to zrobilem .
Po 5 latach w O1 przesiadlem sie do O2.

i ja też tyle że po 6 latach :lol:

[tomi98]

Kupiłbym

Aktualnie mam 90kkm na liczniku i żadnej awarii , auto mnie nie zawiodło i aby tak dalej. Z chęcią przygarnąłbym O2 kombi TDI 4X4 8)